Opowiadanie Cz.1

Kochani Czytelnicy, wreszcie, jest pierwsze opowiadanie, Clubu Hotix... Aha i pomyślałam, że będę pisała tytuły opowiadań, w języku angielskim...

"Introduction"

Właśnie, rozpoczynał, się rok szkolny w Alfei... Wszystki uczennice, spotkały się na dziedzińcu przed szkołą, i czekały, aż dyrektor Faragonda, rozpocznie przemowę...

- Kochane uczennice Alfei, rozpoczynamy nowy rok... Rok pełen, magii, czarowników, transformacji, i wszystkiego co wiąże się z Magicznym Wymiarem... Uczcie się pilnie, a odkryjecie, że każda z was jest inna, i może kiedyś staniecie się tak sławne i potężne jak Winx, których nie ma tu z nami...

- Dobrze, przyszłe czarodziejki: plan Alfei, jest taki, po pierwsze Bariera Ochronna, jest zamykana o godz.19:00, Pamiętajcie! Następnie, śniadanie jest o godz.7:00, obiad o 12:00 i kolacja o 19:30! Zajęcia zaczynają się punktualnie o godz.8:00 Czy to jasne? Mam nadzieję, a teraz kochane pierwszoklasistki, macie teraz czas, na znalezienie swojego pokoju, rozpakowanie się, i dotarcie na swoją pierwszą lekcję transformacji! Dziękuję, możecie się rozejść!- wykrzyneła Griselda

- Hej, jestem Mirta, a to moja siostra KlauDia, a ty jak się nazywasz?- spytała Mirta

- Hej jestem Crystal, a to jest Phoenix, Ibby, i Kara...- odpowiedziała Crystal

- A ja jestem Layla!

- Hej! -wykrzykneły wszystkie razem, co było bardzo dziwne...

- Może poszukamy naszych pokoi?- spytała Ibby

- Dobry pomysł!- odpowiedziała Phoenix

    I dziewczęta weszły do korytarza, w którym, było mnóstwo pokoi...

Lecz, na żadnych drzwiach, nie było napisane, jej imie...Jednak na ostatnich, drzwiach pisało:

- A więc, to tu, jest nasz pokój, i w dodatku mamy go wszystkie razem!- wkrzykneła Kara

- Super wejdźmy, do środka- powiedziała KlauDia

Gdzy weszły do środka, i oczom, ukazały się piękne cztery pokoje...

W ostatnim, pokoju był portret Layli z Clubu Winx, dlatego ten pokój wybrała Layla...

I w tym momencie, przez mikrofon Griselda, powiedziała:

- Za minutę, rozpoczynają, się zajęcia transformacji, dla pierwszoklasistek, za dwie minuty rozpoczyna się lekcja Samoobrony, dla drugoklasistek, a trzecioklasistki, mają pierwszą lekcję wolną...

- O jejku, za minutę, mamy lekcję!- wykrzykneła Mirta

- Biegnijmy zatem!- wykrzykneły razem, co znów było bardzo dziwne...